Darek budzi się w samochodzie. Paula zaprasza go do siebie na śniadanie. Jankowski wciąż zastanawia się, w jaki sposób ma przekonać Ankę, by do niego wróciła. Dochodzi do wniosku, że powinien być kimś ważnym, wzbudzającym szacunek. Robi więc rozrachunek ze swoich osiągnięć. Rezultat nie jest zadowalający. Okazuje się bowiem, że Darek umie jedynie grać punk rocka. Tego samego wieczoru śpiewa swój stary przebój "Anarchia". Nieoczekiwanie publiczność przyjmuje piosenkę z aplauzem. Darek postanawia więc reaktywować zespół. Dzwoni do dawnych kolegów. Okazuje się jednak, że każdy z nich jest pochłonięty swoimi sprawami i życiowymi problemami.